Reko­lek­cje week­en­do­we 22–24 wrze­śnia roz­po­czę­ły rok for­ma­cyj­ny 2023/2024 w Pod­re­gio­nie Czę­sto­chow­skim. Głów­nym tema­tem tego roku for­ma­cyj­ne­go są sło­wa ”Robot­ni­cy w win­ni­cy Pań­skiej

Piąt­ko­wym popo­łu­dniem roz­po­czę­li­śmy od spo­tka­nia Rady Pod­re­gio­nu z Ani­ma­to­ra­mi die­ce­zjal­ny­mi pod prze­wod­nic­twem ks. Igna­ce­go Jaku­bia­ka. Wspo­mi­na­li­śmy o tym co dzia­ło się w naszych wspól­no­tach pod­czas minio­nych waka­cji. Oma­wia­li­śmy pla­ny na nad­cho­dzą­ce mie­sią­ce ( pomy­sły na roz­wój naszej Wspól­no­ty Krwi Chry­stu­sa ) Pla­nu­je­my rów­nież moż­li­wość zor­ga­ni­zo­wa­nia warsz­ta­tów dla animatorów.

Sku­pie­nie roz­po­czę­li­śmy od Eucha­ry­stii i powi­ta­nia wszyst­kich uczestników.

Na sku­pie­nie przy­by­li po raz pierw­szy od lat oso­by z Die­ce­zji Tar­now­skiej: z Tar­no­wa i Miel­ca na cze­le z ani­ma­to­rem die­ce­zjal­nym Paw­łem Łuka­si­kiem. Kocha­ni, cze­ka­li­śmy na Was z utę­sk­nie­niem! Dobrze, że jeste­ście i nie tyl­ko teraz.

Pią­tek zakoń­czy­li­śmy kon­fe­ren­cją wstęp­ną: Jak dobrze prze­żyć skupienie.

Sło­wo Życia wybra­ne na sku­pie­nie ”Idź­cie i wy do mojej win­ni­cy” Kon­fe­ren­cja tema­tycz­na, któ­rą wygło­sił ks. Igna­cy Jaku­biak CPPS „Miłość Chry­stu­sa przy­na­gla nas” oraz ”Przy­go­to­wa­nia do apo­stol­stwa we Wspól­no­cie Krwi Chry­stu­sa

Spo­tka­nie w gru­pach na roz­wa­ża­nie Sło­wa Boże­go ( 2 Kor. 5, 14–17 )

Sobot­nia Eucha­ry­stia ks. Igna­cy Jaku­biak oraz ks. Dawid Dyrcz

Wie­czor­ne spo­tka­nia w gru­pach aby podzie­lić się swo­imi doświad­cze­nia­mi zwią­za­ny­mi z obec­nym sku­pie­niem. Cze­go ocze­ku­ję? Co daje mi przy­jazd na week­en­do­we rekolekcje? 

Od godzi­ny 20:00 cało­noc­na Ado­ra­cja Naj­święt­sze­go Sakramentu.

Nie­dziel­na Eucha­ry­stia. Wstą­pie­nie do Wspól­no­ty Krwi Chry­stu­sa Sta­ni­sła­wa Mar­ci­now­skie­go z Die­ce­zji Wrocławskiej

Na zakoń­cze­nie reko­lek­cji krót­kie spo­tka­nia i bło­go­sła­wień­stwo, oraz życze­nia bez­piecz­ne­go powro­tu do domów.

Piotr Orze­chow­ski

Link do zdjęć od Basi KLIKNIJ TU ; link od Kasi KLIKNIJ TU

Świa­dec­two.

Mat­ko Boża w Two­je ręce

Wybie­ra­łam się w pią­tek na sku­pie­nie. Mia­łam jechać samo­cho­dem a ze mną kil­ka osób ze wspól­no­ty. Dzień przed tj.    w czwar­tek po połu­dniu zepsuł mi się samo­chód. Mie­li­śmy w tym dniu spo­tka­nie modli­tew­ne Wspól­no­ty i oba­wia­łam się że auto­bu­sem nie zdą­żę na czas. Jesz­cze tele­fon zaczął się roz­ła­do­wy­wać więc stres, że nie uda mi się skon­tak­to­wać z ser­wi­sem aby mieć moż­li­wość usu­nię­cia awa­rii z same­go rana przed wyjaz­dem. Mia­łam wte­dy ufność, że to jakiś dro­biazg któ­ry szyb­ko uda się napra­wić. Rano oka­za­ło się, że to grub­sza awa­ria. W gło­wie myśli, jak zmie­nić teraz plan aby­śmy wszy­scy mogli dotrzeć na czas. Jest godz. 10.00 a odjazd pocią­gu o 11.15. Czy wszy­scy zde­cy­du­ją się przy­je­chać na dwo­rzec tym bar­dziej że cza­su było już mało a nie nale­ży­my już do mło­dych ludzi. Wszyst­ko wska­zy­wa­ło, że raczej plan się nie powiedzie.

W duszy powie­dzia­łam „Mat­ko Boża w Two­je ręce, bo cóż ja mogę.” Moje napię­cie a zara­zem pośpiech ustą­pi­ły miej­sca zawie­rze­niu a zara­zem jakiejś wewnętrz­nej rado­ści że to Mary­ja teraz będzie dzia­ła­ła a nie ja, bo po ludz­ku wyczer­pa­łam swo­je moż­li­wo­ści. Na dwo­rzec uda­ło mi się doje­chać szyb­ko i ku mojej rado­ści dowie­dzia­łam się, że wszy­scy też już dojeż­dża­ją. Tele­fo­nicz­nie uzgod­ni­łam że kupię bile­ty ale oka­za­ło się, że wszyst­kie były wysprze­da­ne. Robi­ło się coraz cie­ka­wiej i wte­dy zro­dzi­ła się we mnie dzie­cię­ca radość że poje­dzie­my na gapę, taką weso­łą kom­pa­nią 70 – 80 lat­ków. Wsie­dli­śmy wszy­scy do pocią­gu roze­śmia­ni i zado­wo­le­ni. W duszy podzię­ko­wa­łam Maryi za Jej ewi­dent­ne działanie.

Kon­duk­tor był miły i sprze­dał nam gapo­wi­czom bile­ty. Do naszej dys­po­zy­cji był wpraw­dzie tyl­ko kory­tarz co nie prze­szka­dza­ło nam w rado­snym spę­dze­niu podró­ży. Dotar­li­śmy na miejsce

Mary­jo dziękuję