W dniu  17 paź­dzier­ni­ka w para­fii Mat­ki Bożej Czę­sto­chow­skiej w Zie­lo­nej Górze prze­ży­wa­li­śmy naszą Mszę św. odpu­sto­wą z racji uro­czy­sto­ści św. Kasprze del Bufa­lo, któ­re­go wspo­mnie­nia wypa­da 21 października.

This sli­de­show requ­ires JavaScript.

W cza­sie Mszy św. zosta­ło wspo­mnia­ne, że dziś wła­śnie jest potrój­ne wyda­rze­nie w litur­gii Kościo­ła. Otóż jest wspo­mnie­nie: św. Igna­ce­go Antio­cheń­skie­go, 50-lecie mał­żeń­stwa Elż­bie­ty i Edmun­da; odpu­sto­wa Msza św. Kaspra del Bufalo.
Ksiądz Artur — opie­kun wspól­no­to­wy wspo­mi­na­jąc te trzy wyda­rze­nia prze­ka­zał myśl: co łączy te wyda­rze­nia? O f i a r a. Zarów­no św. Igna­cy Antio­cheń­ski, jak i św. Kasper del Bufa­lo, jak rów­nież i wspo­mnia­ne mał­żeń­stwo odda­li swo­je życie w ofie­rze Bogu. Ofia­ra z sie­bie jest pod­sta­wą do tego, aby swo­je życie prze­żyć god­nie i owocnie…
         Ponie­waż w czy­ta­niach tego dnia zawar­ta  była myśl o Duchu Świę­tym i Jego czu­wa­niu nad ucznia­mi Jezu­sa oraz o grze­chach prze­ciw Ducho­wi Świę­te­mu, Ksiądz omó­wił w czym tkwi pro­blem nasze­go sprze­ci­wu prze­ciw Ducho­wi Świę­te­mu. Zapa­mię­ta­li­śmy tak­że, że ksiądz wspo­mniał myśl św. Kaspra o tym, że Księ­gą do czy­ta­nia jest krzyż. Była to jak­by klam­ra do myśli doty­czą­cych wypo­wie­dzia­nej homi­lii, jak rów­nież dzi­siej­szej uroczystości.
Na zakoń­cze­nie życze­nia dla Jubi­la­tów, wraz z kwia­ta­mi koronki/różańce i modlitewniki.
Niech Jezus Jubi­la­tów pokro­pi swo­ją Prze­naj­droż­szą Krwią, czy­li swo­ją Miło­ścią i jesz­cze bar­dziej umoc­ni ich sakra­men­tal­ny zwią­zek . 

Po zakoń­czo­nej Mszy św. nasza wspól­no­ta WKC roz­da­wa­ła uczest­ni­kom litur­gii koronki/różańce do Krwi Chry­stu­sa z modli­tew­ni­ka­mi oraz obraz­ki ze św. Kasprem. Po zakoń­czo­nej Mszy św. nasza wspól­no­ta WKC roz­da­wa­ła uczest­ni­kom litur­gii koronki/różańce do Krwi Chry­stu­sa z modli­tew­ni­ka­mi oraz obraz­ki ze św. Kasprem.

This sli­de­show requ­ires JavaScript.

Dalszy ciąg uroczystości w salce parafialnej

Uda­li­śmy się następ­nie do sal­ki na dal­szy ciąg uro­czy­sto­ści odpu­sto­wej. Było nie­wie­le osób, bo tyl­ko nasza gru­pa, a z przy­jezd­nych jed­na Sabin­ka z Sule­cho­wa i nas z Zie­lo­nej Góry 10 osób z ks. Arturem.
Spo­tka­nie roz­po­czę­li­śmy modli­twą doty­czą­cą odpu­stu, zakoń­czo­ną bło­go­sła­wień­stwem udzie­lo­nym przez nasze­go Księdza.

This sli­de­show requ­ires JavaScript.

Przy poczę­stun­ku podzie­li­ły­śmy się wie­dzą o św. Kasprze wspo­mi­na­jąc każ­da z nas po kolei Jego życie i działalność:

 - Świę­ty Kasper rzym­ski kapłan. Naj­więk­szy Apo­stoł Krwi Chry­stu­sa. Żył w XVII wie­ku. Jest zało­ży­cie­lem Zgro­ma­dze­nia Misjo­na­rzy Krwi Chry­stu­sa (CPPS), a wcze­śniej Wspól­no­ty Krwi Chry­stu­sa (WKC)  (wów­czas zwa­nej Brac­two Krwi Chry­stu­sa, któ­re zosta­ło pod­nie­sio­ne do ran­gi Arcybractwa).

- Bar­dzo szyb­ko zyskał sobie sła­wę jako dobry kazno­dzie­ja. Oka­zy­wał tak­że wiel­kie zain­te­re­so­wa­nie pro­ble­ma­mi spo­łecz­ny­mi swo­jej epoki.

- ks. Kasper del Bufa­lo z powo­du swo­je­go przy­wią­za­nia do Kościo­ła i Papie­ża odmó­wił Napo­le­ono­wi posłu­szeń­stwa (mówiąc: „nie chcę, nie mogę i nie muszę”), został wysła­ny na wygna­nie trwa­ją­ce czte­ry lata.

- Kie­dy Napo­le­on został poko­na­ny, wró­cił do swo­je­go rodzin­ne­go i uko­cha­ne­go Rzy­mu i roz­po­czął dzia­łal­ność jako apo­stoł Krwi Chry­stu­sa. Dla misji gło­sze­nia zbaw­cze­go orę­dzia Boskiej Krwi.

- Orę­dzia o Boskiej Krwi gło­szo­ne przez Nie­go na misjach zapa­dły głę­bo­ko w ser­ce Marii De Matiias, któ­ra zało­ży­ła żeń­skie zgro­ma­dze­nie Ado­ra­to­rek Krwi Chry­stu­sa (ASC), Św. Maria De Matiias jest patron­ką mia­sta Bole­sław­ca, gdzie ASC ma swo­ją siedzibę.

- Kasper wsta­wił się u papie­ża w spra­wie oca­le­nia mia­sta Son­ni­no, któ­re mia­ło być zbu­rzo­ne z powo­du ist­nie­ją­ce­go tam roz­bo­ju. Z racji gra­su­ją­cej tam ban­dy odniósł z krzy­żem Pana Jezu­sa zwy­cię­stwo zwią­za­ne rów­nież z ich nawró­ce­niem, a miesz­kań­cy  do dziś upa­mięt­nia­ją tę sytuację; 

- Pius VII powie­rzył ks. Kaspro­wi uzdro­wie­nie moral­ne całej pro­win­cji dotknię­tej ban­dyc­ki­mi napadami.

- Zmarł 28 grud­nia 1837 roku, posłu­gu­jąc cier­pią­cym i umie­ra­ją­cym pod­czas epi­de­mii cho­le­ry w Rzymie.

* * *

Następ­nie zosta­ły pod­ję­te róż­ne zagad­nie­nia zwią­za­ne z tema­tem for­ma­cyj­nym oraz pro­po­zy­cja, aby każ­dy je czy­tał i prze­czy­tał na kolej­ne spo­tka­nie diecezjalne.

rela­cja: Ula

zobacz wię­cej KLIKNIJ TU